Co to jest dwujęzyczność?
Paulo Coelho zauważył kiedyś: „jest tylko jeden sposób nauki. Poprzez działanie”. Ludwig Wittgenstein mawiał, że „granice mojego języka są granicami mojego świata„. Frank Smith podkreślał: „jeden język ustawia Cię w korytarzu życia. Dwa języki otwierają każde drzwi po drodze”. Bezsprzecznie znajomość i nauka języków popłaca. Co więcej, badania naukowe pokazują jasno, że uczenie się języków obcych pozytywnie wpływa na nasz mózg. Oczywiście osoba dwujęzyczna czy wielojęzyczna ma przewagę nad tą, która jest jednojęzyczna. Drugi język to więcej szans i możliwości. Patrząc na coraz bardziej globalizujący się świat i migrację ludności, posługiwanie się językami obcymi jest szczególnie cenne i przydatne. Czy ktoś to wykorzysta, to już inna sprawa. A jak w ogóle definiuje się dwujęzyczność? Warto to sprawdzić!
Osoba dwujęzyczna to znaczy jaka?
Edward De Waal mawiał, że „z językami wszędzie jesteś w domu„. Federico Fellini uważał, że „inny język to inna wizja życia”. Flora Lewis zauważyła: „uczenie się innego języka jest nie tylko uczeniem się innych słów na te same rzeczy, ale także uczeniem się innego sposobu myślenia o rzeczach”. Na temat korzyści płynących z posługiwania się językami obcymi napisano wiele książek, publikacji naukowych, poradników i artykułów. Faktem jest, że języki obce otwierają wiele drzwi na naszej drodze. Oczywiście pod warunkiem, że osoba, która zna te języki korzysta z możliwości, jakie one dają. Przejdźmy jednak do sedna dzisiejszego tematu.
Znasz kogoś dwujęzycznego? Ciekawi Cię, co dokładnie oznacza dwujęzyczność? Najprościej mówiąc to posługiwanie się dwoma językami w sposób naturalny. Co ważne, język trzeba przyswajać jako dziecko. Nauka odbywa się więc nieświadomie. To właśnie ta główna różnica od każdej innej osoby, która nabywa kompetencje językowe późniejszym okresie. Należy również podkreślić, że dziecko dwujęzyczne rozumie, myśli i czuje w dwóch językach. Zwykle temat dwujęzyczności dotyczy potomków rodziców pochodzących z dwóch różnych krajów czy kultur. W ten sposób dziecko w domu nabywa słownictwo i kompetencje językowe tego języka, który jest pierwszy dla rodzica, a do tego nabywa umiejętność posługiwania się językiem otoczenia. Co ważne, dla tematu dwujęzyczności, to środowisko, w którym nabywamy kompetencje językowe. To coś o wiele więcej niż szkoła, kurs języka obcego, ale relacje rodzinne. Edukacja jest ważne, ale ktoś, kto mówi płynnie w dwu językach można powiedzieć, że przemieszcza się naturalnie pomiędzy na przykład językiem polskim a językiem niemieckim.
Przeczytaj również:
- „Ile czasu zajmuje tłumaczenie?”
- „Jaki translator najlepiej tłumaczy?”
- „Jaki tłumacz na androida?”
- „Jak nauczyć się mówić po niemiecku?”
- „Czy język szwedzki jest trudny?”
Czym jest dwujęzyczność?
Geoffrey Williams powiedział: „nigdy w pełni nie zrozumiesz jednego języka, dopóki nie zrozumiesz przynajmniej dwóch„. Bilingwizm pozwala to uczynić, prawda? Definicja podana przez Słownik Języka Polskiego brzmi następująco: ” dwujęzyczność, posługiwanie się przez grupę społeczną lub jednostkę równorzędnie 2 językami w mowie i piśmie”. Innymi słowy mówiąc, ktoś jest biegły w dwóch językach, ponieważ od dziecka uczył się języków ojczystych swoich rodziców.
Co dziś wiemy na temat dwujęzyczności? Całkiem dużo. Na tyle dużo, aby śmiało powiedzieć, że dwujęzyczność to wiele plusów, korzyści i lepszy start w życie. Co można o niej powiedzieć? To na pewno warto wiedzieć!
- Najczęściej dwujęzyczność pojawia się w rodzinach mieszanych, tam, gdzie rodzice pochodzą z różnych środowisk, krajów, kultur.
- Dwujęzyczność współcześnie może być naturalna, dwujęzyczność dom-szkoła czy dwujęzyczność dziecka wychowanego przez imigrantów.
- Dla dziecka dwujęzycznego oba języki mają ten sam, równorzędny status.
- Zwykle osoby dwujęzyczne łatwiej uczą się kolejnych języków obcych.
- Badania naukowe dowodzą, że dwujęzyczność pozytywnie wpływa na nasz mózg. Okazuje się, że dwujęzyczne dzieci łatwiej rozwiązują problemy czy mają większe umiejętności planowania.
- Dwujęzyczność poprawia myślenie twórcze.
- Naukowcy podkreślają, że dwujęzyczność korzystnie wpływa na pamięć.
- Bilingwizm to również lepsze wyniki w nauce.
- Okazuje się, że dwujęzyczność czy wielojęzyczność to umiejętność większej koncentracji.
- Badacze odkryli też, że znajomość więcej niż jednego języka wpływa na opóźnienie choroby Alzheimera.
Wszystko to brzmi niesamowicie, prawda? Najlepsze w tym wszystkim jest to, że plusy dwujęzyczności to nie fikcja a prawda. Dobra wiadomość jest tak, że nawet jeśli nie urodziłeś się w rodzinie dwujęzycznej, to możesz i tak być osobą dwujęzyczną. Jak tego dokonać? Zwyczajnie! Musisz zagłębić się w język ojczysty i ten drugi. Żyć nimi. Chłonąć je na każdej płaszczyźnie. Jeżeli poznasz go wielopłaszczyznowo wówczas masz szansę posługiwać się nim naturalnie. Bo znajomość języka to nie tylko znajomość słów, ale i intuicyjne rozumienie wielu słów i wyrażeń. Na pewno inwestycja w języki obce się opłaci. Zawsze! Tego możesz być pewnym. A teraz przejdźmy do nadprzyrodzonych mocy osób dwujęzycznych. Coś jest naprawdę na rzeczy?
Dwujęzyczność = nadprzyrodzone moce?
Korzyści płynących z dwujęzyczności jest wiele. Badania nad dwujęzycznością to potwierdzają, co zresztą pokazaliśmy Ci we wcześniejszym akapicie. Na świecie jest ponad 7 tysięcy języków i znajomość dwóch nie brzmi jak jakieś supermoce, ale jeżeli ktoś mówi w języku jednego z rodziców pochodzącego z Anglii, a drugiego z Chin – potrafi więcej niż osoba mówiąca w jednym języku. Roger Bacon mawiał, że „znajomość języków jest bramą do wiedzy”. Trudno nie zgodzić się z tymi słowami. Jeżeli spojrzymy na współczesny świat szybko zrozumiemy, że języki są kluczem do wielu branż i dziedzin życia.
- Mówisz, piszesz i myślisz na takim samym poziomie w dwóch językach. A to oznacza więcej możliwości.
- Lepszy rozwój poznawczy.
- Ułatwiony dostęp do edukacji wyższej.
- Większa atrakcyjność na rynku pracy.
- Znajomość innego języka to zawsze coś „extra”.
Nie jesteś osobą dwujęzyczną? Marzysz znać języki obce? Pragniesz mieć moce, jakie daje znajomość języków obcych? Pora wziąć się do działania. Rozmyślania i narzekanie, że jesteś na straconej pozycji nie mają najmniejszego sensu. Zamiast narzekać, po prostu każdego dnia zacznij wstawać trochę wcześniej. Wykorzystaj ten czas, aby na przykład nauczyć się dwóch systemów językowych. Demetri Martin powiedział: „jeśli na serio się nad tym zastanowisz, naciskanie guzika drzemki nie ma najmniejszego sensu. To tak jakbyś mówił: nienawidzę wstawać rano, więc będę tak właśnie robił za każdym razem”. Don Marquis stwierdził: „ludzie sukcesu nie rodzą się tacy. Swoje sukcesy zawdzięczają nawykowi robienia rzeczy, których biedacy nie lubią robić. Ludzie sukcesu też nie zawsze je lubią, ale zakasują rękawy i biorą się do roboty”. Jim Rohn przypomina: „motywacja daje Ci impuls do działania. Nawyk każe Ci dążyć do celu”. Jaki morał płynie z tych słów? Wszystkie jest w Twoich rękach. Jeżeli naprawdę tego chcesz i poświęcisz czas nauce możesz posługiwać się nawet kilkoma językami. Poprzez naukę rozwiniesz się i będziesz miał więcej możliwości niż ktoś, kto mówi tylko w ojczystym języku.
Mam na imię Mieszko i pochodzę z małej miejscowości we wschodniej Polsce. Od czterech lat mieszkam i pracuję w Lublinie, który stał się moim drugim domem. Na co dzień pracuję jako tłumacz, a moją pasją jest pisanie. Lubię sporo czytać, dzięki czemu poznałem cienką, choć bardzo wyraźną linię pomiędzy teorią i praktyka. Z przyjemnością podzielę się z Państwem moim doświadczeniem i wiedzą. Poza pracą moją drugą pasją jest sport, który uprawiam od dziecka, co sprawia, że o kondycję nie muszę się martwić.