Stowarzyszenie tłumaczy polskich – dlaczego warto do nich należeć?
Rolls Royce wśród stowarzyszeń tłumaczy
Nie bez przyczyny w komunistycznej Polsce tak mocno walczono o prawo do zrzeszania się i tworzenia niezależnych związków. Pojedyncza jednostka w starciu z machiną państwową czy korporacyjną znaczy niewiele, ale już kilka, bądź kilkanaście osób może myśleć o jakichś działaniach. Im więcej jest osób, którym przyświeca jeden cel, tym lepsze i bardziej dalekosiężne skutki można osiągnąć. Zasada ta przyświeca wszystkim zrzeszeniom i stowarzyszeniom, także tym zbierających w swych szeregach tłumaczy, a najstarszym i najpewniejszym jest STP- Stowarzyszenie Tłumaczy Polskich.
Stowarzyszenie Tłumaczy Polskich jest najstarszym, a co za tym idzie najbardziej renomowanym tego typu związkiem zrzeszającym tłumaczy w Polsce. Należą do niego najwybitniejsi przedstawiciele tego zawodu, przez wielu określanego, jako sztuka.
Stowarzyszenia, organizacje, zrzeszenia…
Korzyści ze wstąpienia do związku czy stowarzyszenia zawodowego są bezsprzeczne i wielowymiarowe, można razem walczyć o ustanowienie konkretnych praw, respektowanie istniejących, nawiązać nowe kontakty, podpatrzeć warsztat pracy kolegów po fachu, można też podzielić się zdobytym doświadczeniem i ogrzać w blasku chwały wynikającej z wieloletniego doświadczenia zawodowego. Pozytywy wydają się być dość oczywiste, jednak nie każda organizacja czy stowarzyszenie może nam je zapewnić.
W Polsce funkcjonuje całkiem sporo organizacji, wprost prześcigających się w oferowanych korzyściach z członkowstwa w nich. Niestety nie wszystkie są w stanie rzetelnie wypełnić swoje zobowiązania, nie mając siły przebicia czy formalnych możliwości. Szukając stowarzyszenia dla siebie, warto jest zwrócić uwagę na możliwość osiągania realnych korzyści.
Korzyści, jakie niesie ze sobą członkowstwo w Stowarzyszeniu Tłumaczy Polskich:
możliwość członkostwa dla tłumaczy specjalizujących się we wszystkich typach przekładów;
potwierdzenie renomy i profesjonalizmu tłumacza, czego bezpośrednią manifestacją jest możliwość umieszczenia na liście członków stowarzyszenia;
czynna ochrona praw tłumaczy;
możliwość reprezentacji członków na szerokim forum zarówno w kraju jak i za granicą;
podtrzymywanie wysokich standardów na rynku tłumaczeń;
ułatwienia w bezpośredniej komunikacji między tłumaczami, nawiązywanie i umacniane kontaktów;
możliwość wymiany doświadczeń i praktycznych ułatwień w pracy;
stałe doskonalenie zawodowe, uczestnictwo w kursach, sympozjach itp.
uczestnictwo w najstarszym w Polsce i rzetelnym stowarzyszeniu, które dba o poziom reprezentowany przez swoich członków.
Dla niedoświadczonych i początkujących adeptów tej trudnej sztuki Stowarzyszenie Tłumaczy Polskich przewiduje możliwość uczestnictwa w Klubie Młodego Tłumacza, aktywne członkowstwo osób mniej doświadczonych poprzedza także okres próbny w charakterze członka- kandydata.
Chcę wiedzieć o Stowarzyszeniu Tłumaczy Polskich więcej, gdzie zajrzeć?
strona internetowa STP;
profil na facebook;
Regulamin przyjmowania do STP;
informacji udzielają również chętnie sami członkowie STP.
Mam na imię Mieszko i pochodzę z małej miejscowości we wschodniej Polsce. Od czterech lat mieszkam i pracuję w Lublinie, który stał się moim drugim domem. Na co dzień pracuję jako tłumacz, a moją pasją jest pisanie. Lubię sporo czytać, dzięki czemu poznałem cienką, choć bardzo wyraźną linię pomiędzy teorią i praktyka. Z przyjemnością podzielę się z Państwem moim doświadczeniem i wiedzą. Poza pracą moją drugą pasją jest sport, który uprawiam od dziecka, co sprawia, że o kondycję nie muszę się martwić.
