Niemieckie słówka trudne do przetłumaczenia
Język niemiecki dla zdecydowanej większości jest niezwykle trudnym językiem do nauki. Wielu z nas uważa, że jego nauka to praca dla wytrwałych. Ile w tym prawdy? Wydaje się, że na to pytanie nie ma jednej, prawidłowej odpowiedzi. Dla jednych niemiecki już sam w sobie jest karkołomny do nauczenia się, dla innych wręcz przeciwnie. Są i tacy, którzy uznają, że nigdy nie będą w stanie się go nauczyć. Trudna wymowa, wymagająca mnóstwa ćwiczeń to nie jedyne problemy początkujących w nauce niemieckiego. Jak w każdym języku i w niemieckim spotykamy trudne słownictwo i zwroty, które wydają nam się niemożliwe do opanowania. Jedną sprawą bowiem jest zapamiętać zwroty niemieckie, a drugą – je przetłumaczyć. Wydawać by się mogło, że w dobie internetu i translatorów Google problem ten nie powinien istnieć. Wystarczy przecież wpisać dany zwrot, kliknąć „tłumacz” i już. A jednak to nie jest takie proste, jak mogłoby się wydawać laikom. Nadal jest wiele niemieckich słówek, które trudno przetłumaczyć. Nic na to nie poradzimy, nawet mając do dyspozycji dobre internetowe translatory.
Może to stwarzać duże problemy na początku nauki tego języka. Zwłaszcza gdy każdą próbę przetłumaczenie ich musimy rozpocząć od sięgnięcia po słownik. Niemieckie słówka są trudne do przetłumaczenia przez początkującego adepta tego języka nie tylko dlatego, że często nie mają one swoich odpowiedników w polskim. Trudności mogą sprawiać także formy gramatyczne czy chociażby zaimki wskazujące takie jak „der”, „die”, „das” . Pamiętajmy, że niemiecki jest niezwykle ciekawym językiem, choć często spotykane w nim czasowniki funkcyjne mogą przyprawić o zawrót głowy. Zatem, jak radzić sobie z nieprzetłumaczalnymi słówkami po niemiecku? Jak mogą nauczyć się ich początkujący z nauką niemieckiego?
Jakie są niemieckie słówka trudne do przetłumaczenia?
Każdy język ma swoje specyficzne słówko, którego nie da się dosłownie przetłumaczyć na język obcy. Zwykle nawet słówka te występują po wielokroć w jednym zdaniu. I niemiecki nie jest tu wyjątkiem. Karkołomne słówka trudne do przetłumaczenia, czy wręcz nieprzetłumaczalne mamy także w języku polskim angielskim czy włoskim. Wystarczy wziąć pod lupę kilka polskich słówek, które nie mają żadnego odniesienia w językach obcych. Jak bowiem przetłumaczyć na język obcy słowo „bigos” albo „barszcz”? Tym jest to trudniejsze im mniej wspólnej kultury mają oba języki. I tak samo jest w języku niemieckim.
To właśnie niemiecki obfituje w rzeczowniki złożone w kilku, a nawet kilkunastu słówek, z których najdłuższe mogą mieć nawet kilkadziesiąt liter. Żeby je opanować i nauczyć się ich wymowy, trzeba wielogodzinnych treningów ze słownikiem i silnej motywacji.
Inną ciekawostką, która może sprawiać nie lada problemy dla tłumaczy są czasowniki funkcyjne (die Funktionsverbgefuge). Stanowią połączenie czasownika, przyimka i rzeczownika. Najciekawsze jest to, że po połączeniu czasownika z pozostałymi elementami, czasownik nabiera zupełnie innego znaczenia niż na początku…Fantastycznie wzbogacają słownictwo, jednak sprawiają ogromne trudności z tłumaczeniem dla początkujących. Jako przykład może posłużyć chociażby „niewinny” zwrot: „dać wyraz czemuś”. Po niemiecku już nie brzmi tak znajomo, a: „etwas zum Ausdruck bringen”. Potrafilibyście przetłumaczyć go dosłownie?
Niemieckie słówka są trudne do przetłumaczenia mogą jednak objawiać się nie tylko w skomplikowanej formie czasowników funkcyjnych. Istnieje wiele z nich które jedynie z pozoru są proste do zapamiętania. Ale czy do przetłumaczenia?
Najciekawsze niemieckie słówka trudne do przetłumaczenia
Na pozór można by uznać, że niemiecki jest wyjątkiem jeśli chodzi o trudne do przetłumaczenia słówka. Nic bardziej mylnego. W każdym języku są słówka, których nie da się dosłownie przetłumaczyć. Skąd biorą się takie zwroty? Często wynika to ze specyfiki danego języka i mentalności ludzi mówiących w nim. Zdarza się również i tak, że te nieprzetłumaczalne słowa po prostu określają jakieś stany emocjonalne, których nie sposób opisać jednoznacznie w innym języku. Aby dobrze poznać niemieckie słówka trudne do przetłumaczenia warto poznać kilka z nich. Nasza znajomość języka niemieckiego z pewnością na tym zyska.
Niemiecki zawiera bardzo dużo trudnych do przetłumaczenia słów. Zrozumieć je mogą łatwiej osoby, które na co dzień mają kontakt z tym językiem. Dlaczego? Otóż ogromna większość z tych niemieckich słów trudnych do przetłumaczenia określa bowiem relacje międzyludzkie czy uczucia. Choć to nie jedyne przypadki występowania tych słówek. Warto wiedzieć, że są i takie niemieckie słówka trudne do przetłumaczenia, które między innymi określają dokumenty administracyjne. Dobrym przykładem jest tu chociażby „Mietschuldenfreiheitsbescheinigung” . Nie dość, że to rzeczownik złożony, to jeszcze niesamowicie trudny do przetłumaczenia. Co oznacza? Zaświadczenie o braku zadłużenia z tytułu opłacania czynszu. Prawda, że łatwe? Poniżej przygotowaliśmy top listę najciekawszych niemieckich słówek, które trudno jest przetłumaczyć nawet zaawansowanym w znajomości języka.
Najciekawsze niemieckie słówka trudne do przetłumaczenia
„Fingerspitzengefühl” – to wyjątkowe słówko. Potrafilibyście je przetłumaczyć bez zaglądania do słownika? Pochodzi z terminologii wojskowej, choć dziś niewiele ma z nią wspólnego. Kiedyś oznaczało umiejętność dowódcy szybkiego reagowania na dynamiczną sytuację na polu walki. Co oznacza dziś? Subtelność i wrażliwość w relacjach międzyludzkich. Dla ułatwienia można podzielić ten rzeczownik na poszczególne elementy. „Fingerspitzen” oznacza opuszki palców, „Gefühl” – uczucie, takt.
„Zugzwang” – kolejna zagadka dla początkującego adepta nauki niemieckiego. Z pewnością pierwszy człon każdy rozszyfrował bez problemu jako „pociąg”. Ale co dalej? „Zwang” oznacza przymus. Czy zatem słówko to oznacza przymusową jazdę pociągiem? Oczywiście, że nie! Warto jednak wiedzieć, że „Zug” ma w niemieckim wiele znaczeń. Owszem, podstawowym jest „pociąg”, ale nie jedynym. Równie dobrze można je przetłumaczyć jako przeciąg, rozmach, łyk czy ruch w grze. I właśnie w kierunku tego ostatniego znaczenia należy tłumaczyć „Zugzwang” . Najprościej oznacza chwilę, w której należy podjąć jakąś decyzję, wykonać ruch.
„Fernweh” – to następne wyjątkowy zwrot w języku niemieckim, który może być nie lada wyzwaniem dla początkujących. Co konkretnie oznacza? Tęsknotę za dalekim krajem. Najczęściej jest używane przez Niemców wiosną, gdy planują letni urlop w ciepłych krajach. Składa się z dwóch słów” „Fern” czyli daleki i „Weh” czyli boleść. Chyba każdy z nas czasem ma dokładnie takie uczucie tęsknoty za urlopem i odpoczynkiem…
„Schadenfreude” – coś dla dociekliwych. Ten zwrot można próbować przetłumaczyć na wiele sposobów. Dane słowo to istna ciekawostka. A co oznacza? To stan emocjonalny. Czy kiedyś zdarzyło się Wam cieszyć z cudzego niepowodzenia? Właśnie tak w skrócie powinno się tłumaczyć to słówko.
„Kummerspeck” – spróbujcie przetłumaczyć! Dosłowny przekład jest w tym przypadku po prostu niemożliwy…Kojarzy się trochę z jedzeniem i nieco w emocjami. Co naprawdę oznacza? To trudne do przetłumaczenia słówko po niemiecku składa się z dwóch wyrazów: „Kummer” czyli zmartwienie oraz „Speck” – tłuszczyk. Jak powinno być tłumaczone? Tak naprawdę nie ma jednego wyrazu będącego jego odpowiednikiem. Określa ono jedzenie, objadanie się w czasie frustracji czy depresji. Któż nie zna tego stanu?
Czy jest jakaś metoda tłumaczenia tych trudnych niemieckich słówek?
Podczas nauki języka niemieckiego każdy z nas zetknął się z tymi wyjątkowymi słówkami, trudnymi do przetłumaczenia. Tak naprawdę nie ma jednej, sprawdzonej reguły ich tłumaczenia. Z pewnością warto podczas nauki słów w języku niemieckim zwracać uwagę na ich odmienności. Dobrym pomysłem jest także korzystanie z różnorodnych źródeł wiedzy, nie tylko z książek ale również z nośników audio, dzięki którym nie tylko poznamy to bardzo ciekawe słownictwo, ale również poznamy jak tłumaczyć je z niemieckiego na polski.
Dzięki tym niemieckim słówkom trudnym do przetłumaczenia język niemiecki jest tak ciekawy. Nie wystarczy bowiem poznać reguł gramatyki i wyszkolić swój warsztat językowy tylko czytając. Podczas nauki niemieckiego nieoceniony jest kontakt z żywym językiem. Podobnie jest przecież gdy uczymy się innych języków obcych. To z życia codziennego tak naprawdę czerpiemy najlepszą wiedzę o języku obcym, którego się uczymy. Co równie ważne, te trudne do przetłumaczenia niemieckie słówka czynią ten język tak niepowtarzalnym.
Mam na imię Mieszko i pochodzę z małej miejscowości we wschodniej Polsce. Od czterech lat mieszkam i pracuję w Lublinie, który stał się moim drugim domem. Na co dzień pracuję jako tłumacz, a moją pasją jest pisanie. Lubię sporo czytać, dzięki czemu poznałem cienką, choć bardzo wyraźną linię pomiędzy teorią i praktyka. Z przyjemnością podzielę się z Państwem moim doświadczeniem i wiedzą. Poza pracą moją drugą pasją jest sport, który uprawiam od dziecka, co sprawia, że o kondycję nie muszę się martwić.